Pierwsze urodziny - jeszcze parę słów o prezencie

Roczne dziecko czuje się świetnie przy osobach, które często widuje. Maluch dopiero zaczyna mówić, ale świetnie rozpoznaje twarze i kojarzy imiona z odpowiednimi osobami, gdy usłyszy je w rozmowie. Taki maluch nie potrzebuje wyszukanych prezentów. Na jego twarzy największy uśmiech wywoła zabawa z bliskimi mu osobami. Weźcie do ręki misia, lalkę, kaczuszkę i naśladujcie różne odgłosy, kierując je do dziecka. Zaskoczy was jak głośno potrafi się ono śmiać. Kolejna zabawa. Zasłońcie swoje oczy rękoma i mówcie „Gdzie jest (dodając imię dziecka)? Nic nie widzę.” A gdy maluszek zacznie was naśladować, odwróćcie sytuację i mówicie „Gdzie jest (imię dziecka)? Nie widzę go?”. A jak odsłoni rączki, bądźcie zakończeni, że się pojawił. Turlajcie piłeczkę po ziemi i pozwólcie dziecku za nią biegać (albo raczej raczkować), urządźcie za piłeczką wyścigi raczkowania. Standardowo dajcie solenizantowi wygrać 😊. Woda to też powód do śmiechu, postawcie przy dziecku miskę z wodą i pozwólcie mu się chlapać. Odkryj w sobie na nowo dziecko, a obaj będziecie się świetnie bawić.
 
Jednak rozumiem, że nie wypada iść w gości z pustymi rękoma. Więc możecie do czasu, który chcecie poświęcić dziecku dorzucić symboliczną zabawkę, ubranko, pampersy – najlepiej zapytajcie się rodziców co ich pociecha potrzebuje.
 
Pierwsze urodziny, to także święto rodziców – ich pierwsza rocznica bycia mamą i tatą. Można ich zaskoczyć małym podarunkiem, jakimiś ślicznym ich zdjęciem ładnie oprawionym, a może metryczka narodzin ich skarbu. Zajrzyjcie w zakładkę metryczki – zobaczycie o co chodzi 😊.

#pierwszeurodziny #prezentnapierwszeurodziny #roczek #prezentnaroczek #prezentdladziecka